Nie ulega wątpliwości, że przeżyliśmy lekki szok kiedy przybyliśmy na północ Finlandii. Nie można powiedzieć, że było to nieprzyjemne przeżycie, lub żebyśmy byli tym co tam zobaczyliśmy wstrząśnięci. Jest tam po prostu inaczej dla każdego przybywającego z części Europy od Morza Bałtyckiego na południe...
Nasza wyprawa miała miejsce przez pierwsze dwa tygodnie kwietnia, 2012tego roku. W założeniu miało być: 14 dni, z czego 4 na dojazd i powrót z Laponii. Pozostałe 10dni przeznaczyliśmy na narciarsko-przyrodniczą ucztę.